Czy są na sali osoby, które czekały z niecierpliwością na Unsung Story, nowy projekt Yasumiego Matsuno, twórcy Vagrant Story oraz Final Fantasy Tactics? Jeśli tak, mamy dla Was dobre i złe wieści. Dobre są takie, że w półtora roku od zawieszenia prac produkcja gry znowu ma szansę ruszyć pełną parą. Złych natomiast jest nieco więcej.
Przede wszystkim, tytułem nie będzie się już zajmować dowodzone przez Matsuno studio
Playdek. Deweloperzy przekazali fanom, że
Unsung Story zostało sprzedane zespołowi
Little Orbit. I chociaż fakt, że prace będą w ogóle kontynuowane to zdecydowanie krok w dobrą stronę, trudno nie mieć wątpliwości, czy deweloper, który ma na swoim koncie takie produkcje jak
Kung Fu Panda: Showdown of Legendary Legends czy
Barbie: Dreamhouse Party poradzi sobie ze zdecydowanie bardziej ambitnym projektem. Studio zapewnia jednak, że perspektywa produkcji takiego tytułu jest dla nich ekscytująca i zapewnia, że zrobi wszystko, aby po latach
Unsung Story wreszcie trafiło do graczy.
Na tym jednak złe wieści się nie kończą. Pomimo tego, że prace nad grą jeszcze pod skrzydłami
Playdeku trwały przez dwa lata,
Little Orbit musi zaczynać produkcję od zera.
„Musimy skupić się na tym, co było promowane podczas kampanii: oryginalnej kampanii dla pojedynczego gracza oraz pomysłach Matsuno” - czytamy w najnowszej aktualizacji na Kickstarterze.
„Ten projekt borykał się z problemami, ale dajcie nam trochę czasu i Was zaskoczymy”. Matthew Scott, szef
Little Orbit, zapewnił także, że jego studio zapewni obiecane nagrody osobom, które finansowo wsparły
Unsung Story jeszcze w 2014 roku.
Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2017-08-02 18:33:25
|
|